kwietnia 28, 2011
Spod pędzla.
Halo! Witajcie po świętach. Jestem z powrotem. We własnych czterech kątach, z takim niebem za oknem, z obowiązkową owsianką na śniadanie i kawą w ulubionej filiżance. Zapominam o miodowej babce o dziesiątej rano, poprawianej serniczkiem czy innym smakołykiem. Teraz jabłuszko i basta:) Pobyt w rodzinnych stronach upłynął nam rodzinnie, pysznie i szybko, zbyt szybko. Nie zdążyłam pójść na poranny spacer i nie uchwyciłam w kadr miejsc, które chciałabym zapamiętać właśnie o tej porze roku. Miejsc niezwykłych, dla mnie. I ta czarowna wiosna. Cóż, innym razem, może za rok. Nie mam zdjęć, ale mam coś spod pędzla.
I ze szkicownika.
To tak na dobry początek weekendu. By było słońce, kwiaty, spacer i może nawet kropla ciepłego deszczyku.
A jutro?
Nowy dzień!
"Dzień się budzi w kolorze słońca
W otwartych oczach ludzi
W ulicach aż do końca
Jak swój pomiędzy swemi hej, dzień budzi się na ziemi hej.
Dzień się budzi dzień już wstaje
Otwiera domy
Zabiera się do pracy jak stary nasz znajomy
Czy zdąży tak jak wczoraj hej
Ze wszystkim do wieczora hej (...)"
Ja na pewno ze wszystkim zdążę, taki mam optymistyczny plan.
A jak nie...
to trudno:D
Tymczasem Pa
p.s
I bardzo, bardzo dziękuję za Wasze życzenia świąteczne i ciepłe myśli!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jetem oczarowana rowerkiem, makami i.... Twoim szkicownikiem. :)
OdpowiedzUsuńkarolinko - jak pięknie malowane ... cudne tyle radości w tych obrazeczkach :)
OdpowiedzUsuńmiodziooooo
buziacze i słonkowow radosnego łykendziorka życzę :)
lubię wszyyystkie obrazki!!!! ale motylki to kocham!!!! miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńszafirki podbiły moje serduszko :))) ale ja niestety nie zdążę z niczym ...
OdpowiedzUsuńpięknego weekendu Karolciu , ucałuj swoich chłopaków :)))
Cudne malunki. Jestem zachwycona. Cieszę się, że miło spędziliście Święta. Życzę Ci równie miłego weekendu. Oby tylko tak szybko nie minął. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMa petite maisonnette, ależ mi miło, że tak się podoba:) Dziękuję, pozdrawiam i zapraszam zawsze bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńMika-monika, cieszę się, że obrazki pogodne i się podobają:) Duża buźka:D
Ania, no ja już właśnie o motylach, łące i piknikach marzę;) Ten szkic będzie punktem wyjścia do czegoś ciut większego:) Zobaczymy co zmaluję;). Fajnie, że się podoba! Pozdrawiam cieplutko!
Monique, to cieszę się ogromnie z szafirków:) Nic się nie martw, z czymś na pewno zdążysz, a reszta "nie zając, nie ucieknie":) Ściskam i buziaki dla Córeczek!
Mamamisia, miło mi ogromnie, dziękuję pięknie za te słowa:) Weekend za pasem i mam nadzieję, że będą spacery i słońce! Czego i Wam życzę:)
Ach te Twoje szkice...zawsze zachwycają:))
OdpowiedzUsuńJa też muszę chyba z jabłkami się zaprzyjaźnić:)
pozdrawiam ciepło!
chyba sie zakochalam! ;o trafilam tu dzieki linkowi u Ani z Zielonego Wzgórza i oh dzeki jej za to! przepiekne akwarele! zawsze podziwialam ludzi tak sprawnie szkicujacych i z takim wdziekiem chlapiacych akwarelkami! piekne! bede obserwowac!
OdpowiedzUsuńxxxx
http://marysza.blogspot.com
mam ogromną słabość do twoich rysunków Karolino! przypominają mi troszkę panią Beatrix Potter którą wszyscy uwielbiamy:) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOla, aż się rumienię. Dziękuję bardzo, cieszę się, że się podobają:) Tak, tak ja teraz jabłuszko i rzeżucha na chlebek:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Marysza, witaj u mnie! Dziękuję za przemiły komentarz i tyle budujących słów:)) Zapraszam tu do siebie zawsze bardzo serdecznie! Dobrego tygodnia:)
Edit, szalenie mi miło! Szczególnie za to porównanie, które wręcz uskrzydla:))) Dziękuję i pozdrawiam cieplutko!
tak pięknie kolorowo..
OdpowiedzUsuńwitaj poświątecznie :]
OdpowiedzUsuńobrazek z rowerem jest śliczny,marzy mi się mój własny-retro i z koszyczkiem:]
pozdrawiam słonecznie
bardzo wysublimowane rysuneczki, gratuluję wyczucia techniki akwarelowej i smaku artysty malarza! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsia, cieszę się, że się podoba:)
OdpowiedzUsuńAnita, oj tak, taki rower z wiklinowym koszyczkiem, a w nim bukiet kwiatów i truskawki to jest to:) Niech marzenie się spełnia jak najszybciej:))
Galeria KatArt, bardzo dziękuję za przemiły komentarz i uznanie:) To dla mnie bardzo cenne! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam zawsze bardzo serdecznie!
Karolinko wiesz, że ja Kocham Twoje malowanki !
OdpowiedzUsuńMam taki rower tylko biały - moje marzenie się spełniło :) ale teraz muszę się na nim uczyć "zatrzymanek" ma wielkie koła... nogami nie dostaję ziemi - brakuje mi z 10 cm ,ale za to jazda jest wyborowa !
Buziaki
puk,puk :] co nowego słychać :]
OdpowiedzUsuńpiękne te akwarelki...
OdpowiedzUsuńJolanna,nawet nie wiesz jak mnie to cieszy:)) Zamawiam fotkę Ciebie na rowerze, koniecznie w Waszych pięknych plenerach:) Świetnie musisz wyglądać! Buziaki
OdpowiedzUsuńAnita, jak miło, że pytasz:)) Już daję znaki, czyli piszę nowego posta:D
Leszczynowa, witaj u mnie! Cieszę się, że moje prace się podobają, dziękuję:) Pozdrawiam i zapraszam serdecznie raz jeszcze!
cudne obrazki ...
OdpowiedzUsuń