stycznia 20, 2013

Be open to...

Halo! Jest tam kto? Jestem, tylko czytam. Tak to można w skrócie ująć. Koniec i początek roku były dla nas pod górkę. Książki pomogły mi pozbyć się zadyszki i na nowo dodały energii. Czytałam w każdej wolnej chwili. Teraz wróciłam do starych nawyków. Książką zaczynam i kończę dzień. Pośrodku jest czas co najwyżej na literaturę dziecięcą;)
Witajcie:) Nim jednak przejdę dalej chciałam Wam bardzo podziękować. Za przedświąteczne odwiedziny, życzenia i wszystkie miłe słowa. Za wspólny 2012!
A teraz, co jeszcze u nas.
Na naszym poddaszu jest na razie sypialnia. Aktualnie miejsce to charakteryzuje się niską temperaturą powietrza, przeciągiem hulającym na gapę i błyskawicznie chłodzącym moje stopy ale również pastelowym tonem i ciepłym nastrojem:) Na okoliczność Nowego Roku wprowadziłam tam również ducha romantyczności i zakomponowałam ścianę nad łóżkiem. Tak, nie śmiać się! Jest serce, zdjęcia ślubne, pamiątka ślubna, pudrowo różowa mgiełka i biały domek w rodzinnym Sandomierzu. W ramce cytat wybrany na ten rok.
Nie za słodko?
A skoro przy słodkościach jesteśmy, to zaproponuję Wam mój zestaw wyśmienity. Idealny na wczesne, pochmurne popołudnie.
Czarna kawa w najulubieńszym kubku lub filiżance, naleśniki z chrupiącą skórką (ja robię na wodzie lub na mleku sojowym), mascarpone i syrop klonowy.
Tymczasem dobrego poniedziałku:)
Pa!

11 komentarzy:

  1. Jestem! Witam o poranku :)
    Za słodko? Zdecydowanie protestuję! Forma łóżka i szafki nocnej równoważy ewentualne słodkości. A w takim miejscu zdecydowanie musi być romantycznie...
    Naleśniki z mascarpone i syropem klonowym? Brzmi interesująco, wypróbuję :) Moja kawka wciąż jeszcze z mlekiem..
    Dobrego dnia...
    marta

    OdpowiedzUsuń
  2. sypialnie jest przepiękna !!!!!!!!!!!!!!! i tak miło mi czytać Cię Karolciu :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Absolutnie nie za słodko. Romantycznie. Poddasza mają chyba to do siebie, że zimą jest tam chłodno. Fajnie mieć czas na zjedzenie śniadania. Na to,żeby usiąść i spokojnie zjeść, a nie biegać z kanapką po domu. Miłego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowna sypialnia!:) za słodko nie jest, jest optymalnie ; )
    wyśmienity przepis!:D
    miłego poniedziałku; ))

    OdpowiedzUsuń
  5. sypialnia wygląda bardzo przytulnie, te kolory-tak dla Ciebie charakterystyczne...bardzo przytulnie :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ten sam syrop! :)

    pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie tu u Ciebie, posiedze sobie troszkę, jesli pozwolisz:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak ja lubię takie romantyczne wnętrza :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. w sypialni ma prawo być słodko ;)

    mam nadzieję, że wszelkie "pod górkę" już się skończyło! świetny cytat na cały rok :)
    pozdrawiam ciepło (na przekór wszelkim przeciągom!)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz wspaniały artystyczny zmysł. Pięknie urządziłaś sypialnie. Pozdrawiam Was i czekam na kolejny wpis.
    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam
    bardzo u Ciebie fajnie :)
    zostaję na dłużej
    pozdrawiam serdecznie
    Marta

    OdpowiedzUsuń