stycznia 09, 2015

W Nowym Roku.

Krok po kroku witajcie w Nowym Roku! Jak zawsze wpadam tu z poślizgiem ale z uśmiechem, w ładnych figurówkach i ze świeżym zacięciem do noworocznych postanowień;) Mam dużo wdzięczności za to co przyniósł miniony rok i dlatego z ufnością patrzę naprzód. Ciekawe, jakie będzie tempo tego roku. Może będę biec lekkim truchtem, może ruszę galopkiem, może pojawią się momenty gdy będę się wlec, może się zagapię (na pewno:) albo zrobię mały maraton, a może całkiem wpadnę i będę się kręcić jak na karuzeli. Wszystko jest możliwe, trzeba tylko wierzyć, że to co nas spotka będzie dobre i owocne.
"Nie ma drogi, wyznacza się ją idąc".(Antonio Marchado)
Ostatnio mam w głowie tą myśl i tak mi ona kołacze, i tak mi dzwoni .
Trzeba mieć plany, marzenia, cele ale trzeba też brać to co dostajemy, co mamy dziś i z tego budować jak najwięcej.
To dotyczy również Manderlay. Jak się nie tak dawno temu zorientowałam to już będzie siódmy rok mojego pisania! Ostatni był raczej cichutki ale mam nadzieję, że zostaniecie ze mną:)
Tymczasem życzę Wam wspaniałego weekendu!
Do napisania, pa:)

8 komentarzy:

  1. Najważniejsze, aby był dobry :) tego Ci życzę :)
    ale zeszycik jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Ciebie również wszystkiego dobrego:) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  2. Pewnie, że zostaniemy i jesteśmy nawet jak Ciebie tu nie ma. Mam nadzieję, że w tym roku będzie Cię tu więcej!!! Zyczę Ci dobrego roku, w zdrowiu i błogosławienstwie.
    Przy okazji chciałam zapytać o śpiewnik kolęd z poprzednich wpisów. Jaki to?
    Bardzo podoba mi się, że posiada piękne obrazy.
    Pozdrawiam ciepło!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, jesteś i dziękuję za życzenia:) Mam nadzieję bywać tu więcej. Nasz śpiewnik ma tytuł: 'Najpiękniejsze polskie kolędy i pieśni" wyd. Olesiejuk. Ma tak jak zauważyłaś piękne obrazy polskich artystów.
      Pozdrawiam bardzo serdecznie całą Waszą Rodzinkę!

      Usuń
  3. I znów post dla mnie ;). Ja też z ufnością patrzę naprzód i staram się wierzyć, że to, co mnie spotka, będzie dobrze i owocne. Dotąd tak nie było. Miałam wiele lęków, nie byłam pewna siebie. Na szczęście trafiłam na wspaniałą osobę, która wyjaśniła mi różne rzeczy, dała siłę. Nareszcie patrzę na życie z uśmiechem. Ja również zostanę i będę z niecierpliwością czekać na kolejne posty. Pozdrawiam serdecznie :)))))
    Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cieszę się bardzo:) Dobrze, że trafiłaś na kogoś takiego. Lęk i niepewność zabierają zbyt wiele energii i radości życia.
      Dziękuję, że jesteś i zapraszam zawsze bardzo serdecznie!

      Usuń