Wczoraj zrobiłam małą rzecz dla siebie. Jest to notesik na karteczki do notowania i wyrywania. Łatwo mogę go uzupełniać, kupując i wklejając do niego nowe notesiki w cienkich okładkach.
Od kilku dni staram się łapać światło, jest go tak mało, że aż chce się je zatrzymać. W naszym domu szczególnie trudno je pochwycić.
Dziś. Skończyłam zaplanowaną, ciągnącą się od dłuższego czasu pracę (hip, hip, skaczę do góry lepiej niż zając - no może trochę przesadziłam). Mogę zacząć planować nowe rzeczy. Powstała również nowa praca z Little collection nr 46. Punktem wyjścia dla niej były słowa: Wsłuchaj się we własne myśli, w siebie. Taki przystanek w ciągu dnia. Oto rezultat.
marca 12, 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rezultat piękny!
OdpowiedzUsuńDzięki:)))
OdpowiedzUsuń