maja 14, 2009
Tylko powidok.
Hej, to już czwartek. Udało mi się uszczknąć trochę czasu dla siebie i odrobinkę podziałać twórczo. Powstały Little collection 55 i 56. Dwie zupełnie różne prace. Ostatnio mam wielką ochotę zarówno na malowanie akwarelą jak i rysowanie ołówkiem (tak dla odmiany i wpuszczenia trochę powietrza albo raczej ekspresji do moich prac). Świat wokół inspiruje do szukania innych niż dotychczas gam kolorystycznych. Zielenie, żółcie i brązy dominują, turkusy dopominają się o swoją kolej, oślepiająca biel framug zaokiennych przykuwa wzrok i sprawia, że chce się na nie ciągle patrzeć. Dookoła soczystość i żywość natury. Szkoda, że tak trudno to uchwycić, złapać kadr i tak już zapamiętać. Mam tylko powidok w oczach i wielką chęć by dalej próbować, by dalej chwytać.
Zrobiłam sobie również papiery do pakowania prezentów. Zbliżają się różne okazje więc dla małych i dużych solenizantów popełniłam papierowe wariacje, które być może wystąpią w różnych wariantach kolorystycznych (w zależności od prezentu). Te tutaj są wykonane na zwykłym papierze pakowym, przy użyciu stempla i kredek (na ciemnym tle bardzo ładnie"siadają" kolory). Niby nic wielkiego, a cieszy.
Dziś dodatkowa filiżanka kawy extra.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mała kolekcja to już chyba nie taka mała, to całkiem duża kolekcja ponad 50 chwilek :))
OdpowiedzUsuń(czy można je wszystkie zobaczyć gdzieś zebrane razem?)
a pomysł z papierem podpatrzyłam dokładnie i 'zgapiam' na własne potrzeby, u mnie też zaczyna się sezon prezentowy...
pozdrawiam czwartkowo :)
By zobaczyć wszystkie Little collection zapraszam na mój flickr (link na pasku z boku). Prace są w sekcji obrazy i zaczynają się mniej więcej od 7 rzędu od góry.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomysł z papierami się przyda, można go wykorzystywać na całe mnóstwo sposobów i naprawdę poszaleć z dodatkowymi ozdóbkami (typu kwiatki wycięte z tektury i pokolorowane albo zrobione z celofanu, bawełniane wstążki przeszyte grubą nitką itd.)
Pozdrawiam i miłego, twórczego weekendu.