
Dziś staram się robić wszystko najlepiej jak potrafię.
[Nota do siebie]. Okruchy dobrych, minionych dni zamknęłam w walizce. Okleiłam znaczkiem i wysłałam do odpowiedniej przegródki na dworcu wspomnień. Moich wspomnień. Jesień i nieprzewidywalność kolejnych dni nastrajają mnie melancholijnie i dlatego trudno zacząć mi z innego tonu. A przecież jestem nad wyraz spokojna. Rzetelnie notuję kolejne pomysły, planuję, tworzę. Każdego dnia odnajduję w sobie ogromną radość z macierzyństwa, z posiadania rodziny, z tego jak ona zmieniła mnie i moje życie, jak i z tego na jakim jestem teraz etapie. Czasem jednak tak trudno pogodzić wszystko. Po prostu trudno. I można się w tym pogubić. Ze swej natury nie jestem człowiekiem, który ma głęboką wiarę w siebie. Dobrze, że mam blisko siebie kogoś, kto sprawia, że chcę być lepszym człowiekiem i wierzy we mnie. To powoduje, że staję mocniej na nogach, zbieram się w sobie i nagle mam dość siły, by realizować swój życiowy plan. Dobre, ciepłe słowo pełne otuchy w chwili zwątpienia jest jedną z najcenniejszych rzeczy jakie dostałam. Będzie w osobnej walizce, w przegródce z napisem :"to co najlepsze". No dobrze, realizujmy Nasz Plan.
spozniony slowik ;-)
OdpowiedzUsuńWaliza spakowana, wybiera się do ciepłych krajów... piękna praca! Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńSpóźniony słowik? Hmm.. Dzięki za ciekawe spostrzeżenie. Nie patrzyłam na tę pracę pod tym kontem:)A rzeczywiście tak wygląda:))
OdpowiedzUsuńMariko cieszę się, że tu wpadasz i zaraz biegnę:)
Przepiękna ta Twoja kobieta motyl! Masz fantastyczną lekkość w rysowaniu, malowaniu... Piórko w Twojej dłoni czyni cuda! :)
OdpowiedzUsuńPiękne
ojoj, chyba dałam komentarz nie tu gdzie powinnam :)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam to, jak słowa łączą się u ciebie z obrazami.
OdpowiedzUsuńi to, ile w nich treści i przynęt na inspiracje.
to jedno z moich ulubionych miejsc, do których zaglądam.
Aniu:)Bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńDruga szesnaście: Jest mi niezmiernie miło, że znalazłaś tu coś do czego lubisz wracać.