Właściwie to jeszcze trochę się waham coś dziś napisać...
Słowa muszą się oczywiście pojawić chociażby po to, by się z Wami przywitać. Witajcie ponownie, w ten piękny, marcowy dzionek, który już od rana oznajmia, że dziś mamy święto kobiet, dziewcząt i panienek. Lubię to święto i mam zamiar je dobrze wykorzystać. Mam Listę życzeń do spełnienia, zapisaną "czarno na białym". To chyba wielka zachłanność z mojej strony tak dużo pragnąć, ale co tam, wszak dziś mamy święto. Zapisane życzenia może się spełnią i przyniosą mi więcej ciepła, zdrowia, dobrych myśli, spokoju i siły, która pffff odleciała daleko. Ostatni czas tak mocno dał nam "w kość", że marzę o tym, by znów cieszyć się z drobiazgów i wszystkich małych rzeczy. Chciałabym pójść na długi spacer i jak zawsze mieć głowę wysoko w chmurach. Siedzieć o tam, na tym obłoczku, co porsche przypomina i dumać o rzeczach istotnych, i tych całkiem nieważnych, a jakże mocno zajmujących (wiecie co mam na myśli:)
Wpadać w zachwyt nad kocim garnkiem i....
próbować dogonić tęczę.
Wybaczcie ten ton i lekką melancholię. Tym razem nie sposób inaczej. Właściwie to mi troszkę pomogło:)
Oczywiście dla wszystkich wspaniałych Pań, które tu do mnie zaglądają mam najserdeczniejsze życzenia. Moje Drogie, trochę banalnie życzę Wam gwiazdki z nieba, która jak się okazuje jest w zasięgu ręki:) Dużo ciepła i nieziemskiej radości, którą daje.......no właśnie, niech każda z Was wpisze tu coś własnego, a ja Wam tego życzę:D Chucham, dmucham i niech leci gdzie trzeba;)
A na koniec nowe Little collection 75 i 76. Niedługo będzie więcej kwiatów i pojawią się też uszaści przyjaciele (mam nadzieję:)
I motto na najbliższy czas, jakby ktoś zapomniał (np. ja) "Niech uśmiech będzie naszym parasolem":)))
Tymczasem Pa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dziękuję za ten post :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia i akwarelki.
OdpowiedzUsuńMotto z parasolem w sam raz i dla mnie :0)
Uściski.
Życzę spełnienia życzeń i sama chętnie bym się pod nimi podpisała:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDługich spacerów,głowy w chmurach i podróżach na tęczy w pogoni marzeń, które staną się rzeczywistością....;)
OdpowiedzUsuńmarzeń spełnionych, ciepłej mlecznej kawki z ulubionym ciachem, usmiechu koleżanki która wysłucha, dobroci i życzliwości sąsiada zawsze zielonego światła na twojej drodze ... i rajstop które nigdy nie puszczają oczek kiedy tego nie mają prawa robic
OdpowiedzUsuńmiliony goździków i nie dracych się rajstopek :)
ciepluchne słoneczne pozdrowienia
ps akwarelki śliczne ):
Karolino to ta zima przydługa daje nam w kość...ja też już się w tej szarości zanurzyłam po uszy.Na szczęście wiosna puka do okna :].
OdpowiedzUsuńW ogóle chciałam zacząć od tego-jak można kazać tak długo na siebie czekać!toż ja co dzień prawie sprawdzam czy coś nowego napisałaś,wpadnę w manię natręctw :P
A tak poważnie to zdjęcie z waszymi paluchami-boooskie :*
i rysunki mmmmmmmmmmmm...te kwiaty-jak marzenie. Ściskam ciepło i przesyłam promyk optymizmu :]
p.s. i tak jeszcze tu wrócę kilka razy przed nowym postem-zawsze tak robię ;P
Piękne życzenia, Karolino, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńI niech lista spełnia Ci się co dnia, po kawałeczku, z całego serca życzę!
Posyłam zwrotnie dużo słońca i uśmiechu, które Twój wpis jak katalizator u mnie spowodował.
Jaśminowasiu, to ja dziękuję, za to, że tu zaglądasz:) Cieszę się, że mimo trochę smutnego tonu podobało się. Pozdrawiam cieplutko, za oknem słonko jak na zamówienie;)
OdpowiedzUsuńJolanna, dziękuję:) Tak, uśmiechem można zdziałać cuda, tylko trzeba o tym pamiętać:) Uściski posyłam i dużo uśmiechu! Ciekawe czy już spacerujecie po Waszych pięknych okolicach:)Jest w końcu coraz cieplej!
Pearlylilies, pięknie dziękuję:) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam wiosennie!
Aga, WIELKIE dziękuję, no musi się spełnić:)Pozdrawiam cieplutko!
Mika, babeczko z poczuciem humoru, zawsze sprawiasz, że rechoczę pod "wąsem":) Dziękuję za świetne życzenia i Twoje odwiedziny. Macham radośnie łapką i pozdrawiam ciepluteńko!
Anita, nooo musiałaś mi wytknąć:)Okropnie się wstydzę, marny ze mnie bloger;) Przyznaję spuściłam nos "na kwintę" i zamilkłam na stanowczo za długo.
A tak w ogóle to przekochana jesteś:) Od razu jakoś mi lepiej, a promyk optymizmu chowam do kieszeni. Przyda się bardzo. A jak tu wrócisz:) to wiedz, że uwielbiam Twój nowy kącik. Mały, ale własny i pięknie przytulniasty:) Ściskam i proszę serdecznie pozdrowić osobistych projektantów!
Latarnia, ależ mi miło:) Cieszę się, że zadziałało i również dziękuję za serdeczne życzenia:) Pozdrawiam ciepło i zapraszam zawsze!
OdpowiedzUsuńjuż wróciłam hehehe.Wytykam,wytykam,bo czeeekam i czeeekammmmmmm :P
OdpowiedzUsuńfajnie,że się choć uśmiechasz przez te moje "wytyki" :P. Pisz i fotografuj-nawet na smutno :*
projektanci produkują tyle dziennie,że do końca życia mi starczy:P
aaaa za komplementy dziękuję :] kącik kocham.Malutki,przytulny ,ale kochany :P
No to Moja Droga jesteś ustawiona do końca życia. Projekty gotowe, tylko szyć:) Połowa roboty z głowy. Biznes familijny, super!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak to dobrze, że mi trochę wytknęłaś. Miło jest wiedzieć, że ktoś czeka na ciąg dalszy;)
Duża buźka:D
Kochana!
OdpowiedzUsuń...i melancholia jest potrzebna. Tylko wtedy jest prawdziwie. Pamiętaj o tym - zawsze!
Możemy skakać i śmiać się. Rozmawiać o myszorkach i innych stworkach, ale możemy też zadumać się a nawet zapłakać. Widzę Twoje literki, kiedy wesołe lub smutne i myślę o Tobie, kiedy Cię tu nie ma!
Ściskam mocno i przytulam! Wiosna da Ci nowe siły i ja też!
aaa!
OdpowiedzUsuńi czekam bardzo na uszastych przyjaciół :)
I masz piękne pióro i piękne pismo.
A motto Twoje, to cała ja. Rozumiem te słowa na różne sposoby. Kiedyś Ci opowiem...
Karolina, dziękuję za odwiedziny:) tak już jestem w domu na szczęście:) ciężkie dni za mną, ale teraz będzie już lepiej:)
OdpowiedzUsuńMoc uścisków z okazji Dnia Kobiet!
pozdrawiam!
Wspaniałe motto, zabieram je ze sobą coby mi towarzyszyło :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia, jak zawsze !
Pozdrowienia wiosenne :)
Kochana!
OdpowiedzUsuńSłowa prawdziwe i piękne. Cóż z tego, że melancholijne? Czasami tak trzeba. Jest wewnętrzna potrzeba i już.
Zdjęcia jak zwykle świetne,, kolorowe, natychające wiosną i słońcem.
Pozdrawiam!
ach Karolciu !!!!!!!! właśnie przeczytałam Twojego bloga od deski do deski !! jestem zachwycona ... cudne zdjęcia, piękne pismo, rysunki bajeczne, chłopaki w sam raz dla moich dziewczyn :)) chwila zadumy jak pisała Mimi bardzo potrzebna ale już wystarczy ! teraz czekam na więcej i uśmiech na twarzy od ucha do ucha i żeby "chciało Ci się chcieć "!!!! pozdrawiam cieplutko i dodaję blog do ulubionych .....
OdpowiedzUsuńMimi, Ty to umiesz podtrzymać na duchu:) Potrzebuję więcej siły i to bardzo, szczególnie, że chyba trzeba będzie rozpocząć dalszą rehabilitację Antosia. Powtarzam sobie "damy radę" i wypatruję zieleni za oknem. Uszaści przyjaciele "się malują", a pióro mojego Michała (chociaż już właściwie moje;) Postanowiłam pouczyć się trochę takiego pisania, bo niedługo zapomnę jak to się robi. Pismo mam "jak kura pazurem". Serio, nie idzie rozczytać:) Na drugim zdjęciu moje, na ostatnim już nie moje tylko ulubiona czcionka:)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!
U Was też sypie? Z nieba lecą ogromniaste płatki jak w środku zimy:(
Ola, to dobrze, że już w domciu:) Wracaj szybciutko do formy i do pieczenia chlebka. Trzymaj się cieplutko!
Betsy Petsy, zabieraj koniecznie. Przydaje się:) Dziękuję za miły komentarz i to "zawsze":)) Pozdrawiam cieplutko! U nas sypie, że hej! Brrr
Decomarta, jak fajnie, że wpadłaś:) Masz rację, tak czasem trzeba i tak musi być. Nie zawsze musi być bohatersko i z wielkim optymizmem.
Cieszę się, że fotki się podobają:) Pozdrawiam ciepluteńko!
Monique, nie wierzę! Chciało Ci się przejrzeć tyle postów, to niesamowite! Naprawdę, cieszę się bardzo, że znalazłaś tu coś dla siebie:)) Dziękuję za ten przemiły komentarz i komplementy, aż nie wiem gdzie oczy podziać, ale jak to cieszy:)
OdpowiedzUsuńA moje Chłopaki to są nawet w odpowiednim wieku dla Twoich Córeczek hahaha:) Uśmiechu jest już u mnie coraz więcej i mam nadzieję, że tak zostanie. Fajnie, że na siebie "wpadłyśmy":D Czekam na nowości u ciebie:) Pozdrawiam cieplutko!
Ech... Każdemu czasem przyjdzie na melancholijne zwierzenia, myśli... Ale taki czas też jest potrzebny każdemu z nas... Oczywiście nie w nadmiarze :) A tak na co dzień powinniśmy pamiętać... "Szczęścia szukaj blisko siebie, bo ono jest w drobnych, codziennych radościach." /Jozeph Fohat/ A rysunki piękne! Czekam na więcej! Pozdrawiam ciepło - Aga :)
OdpowiedzUsuńWczoraj przejrzałam całego bloga ale sił już mi brakło aby napisać komentarz. A jest co pisać, bo jest za co dziękować. Dziękuję Ci za Twoją cudowną twórczość, dzięki, której coś się we mnie odmieniło. Oj chwyciłam wczoraj za czarny cienkopis i kredki synka i rysowałam to i tamto i czerpałam z tego wielką radość. A wieczorem i twórcze wymyślone bajki się pojawiły. A tak dawno już nie opowiadałam bajek tylko czytaliśmy nasze małe i większe lekturki poranne, popołudniowe i wieczorne.
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniałą mamą i cudowną kobietą. Szczerze Ci dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Iza.
Aga, właśnie nie w nadmiarze i niech już sobie idzie:) Dziękuję pięknie za cytat, miły komentarz i odwiedziny:) Zapraszam zawsze i pozdrawiam bardzo serdecznie! Miłego weekendu ze słonkiem:-)
OdpowiedzUsuńMammamisia, nie mogłam milej zacząć dnia, niż czytając taki komentarz:D I nawet nie wiesz jaka to dla mnie radość, że Ktoś chwyta za pióro, czy kredkę pod wpływem tego miejsca. To działa w dwie strony, ja też mam od razu ochotę "góry przenosić":) I cieszę się z tych bajek, to są wyjątkowe chwile:)
A do wzorowej mamy mi baaardzo daleko, ale staram się i to najważniejsze:) Bardzo Ci dziękuję za te słowa i pozdrawiam cieplutko!
Jeszcze raz to napiszę, że ciesze się, że tu trafiłam. Dzisiaj specjalnie męża na wyjazd do miasta namówiłam po blok do akwareli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękny wizualnie i duchowo blog!!!!! Miłe odkrycie na słoneczny sobotni poranek!
OdpowiedzUsuńBędę tu wracała:)
Przesyłam serdeczne uściski i uśmiechy!
Alicja
Iza, tak trzymać:) Jak mnie to cieszy! Mam nadzieję, że blok uda się szybko dostać, a dalej to już serce podpowie:)Pozdrawiam cieplutko! U nas dziś było 12 na plusie:))
OdpowiedzUsuńAlicja, bardzo miło mi Ciebie gościć. Witaj u mnie! Cieszę się ogromnie, że się podoba i zapraszam zawsze bardzo serdecznie:) A Twój blog jest zjawiskowy, piękny i pełen ciepłej atmosfery. Mieszkanko...marzenie, podziwiam:)
Serdeczności posyłam z wielkim uśmiechem:))
Uwielbiam Twoją paletę kolorów. Dołączam się do życzeń.
OdpowiedzUsuńIwona, cieszę się bardzo i podwójnie dziękuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko życząc dobrego tygodnia!
tutaj jak zwykle jest bardzo przytulnie, ciepło i w moich kolorach ! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuń