listopada 15, 2011

Zdarzyło się podczas tej jesieni.

Niektóre dni szczególnie różnią się od innych, a to za sprawą udanej pogody, a to za sprawą wyjątkowych spotkań, niespodziewanych zdarzeń i tak dalej. Czasem ich niecodzienność wynika z przedziwnego uczucia "deja vu". Zdarzyło mi się to ostatnio dwa razy. Raz podczas rozmowy telefonicznej, a raz na jednym z naszych spacerów. Za pierwszym razem miałam uczucie, że rozmawiam z kimś bliskim, chociaż to była zupełnie obca (choć przemiła) osoba. A za drugim przeniosłam się do czasów mojej szczenięcej młodości i stałam pod niewysoką jabłonką w sadzie. Gdzieś obok stała stara drabina, a ja zastanawiałam się czy wdrapię się co najmniej do połowy drzewa. To było świetne zresztą jak cały spacer. W sezonie jesiennym było ich całkiem sporo. Trochę po miasteczku, trochę zwiedzając okolice. Zawsze idąc prześwietlonymi przez słońce trasami. Bywało, że z ciężkim sercem, ale uroda świata potrafi skierować myśl ku dobremu.






"Schody do nieba", któż nie chciałby się na nie wdrapać:)






U nas coraz mroźniej. Zimowe kurtki wiszą na wieszakach, buty z misiem i kozaki stoją w równym rządku, ciepłe czapy i szaliki są w pogotowiu, jesteśmy przygotowani:)
Miłego dnia Wam życzę.
Tymczasem pa:)

Deser:
Moja króciutka wymiana zdań ze Stasiem:
-Mamo mam dla ciebie prezent
-Ach, dziękuję...a co to jest?
-Podwozie traktora
Zrobione własnoręcznie dodam:)
Dostaliście kiedyś taki upominek? Co tam kwiatki i laurki;)

17 komentarzy:

  1. Piękne zdjecia i gratuluję prezentu od synka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. podwozie traktora :) to jest to czego kobiety pragna najbardzioej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Schody do nieba to jest to! Nie wspomnę o podwoziu do traktora hihihi

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne fotografie:)
    Prezenty od dzieci są niezwykłe. Ja dawno temu dostałam od młodszego syna "najpiękniejsze wióry na świecie" własnoręcznie wystrugane pod okiem taty. Nie pamiętam już co razem robili ale te wióry :) Mam je do dziś.

    OdpowiedzUsuń
  5. PIEKNE ZDJĘCIA , NAJPIĘKNIEJSZE TO TE SCHODY DO NIEBA;-) A PREZENT NA PEWNO BEZCENNY;-) POZDRAWIAM SERDECZNIE;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ihihiiihihi :) za to właśnie uwielbiam dzieciaki :)))))))) przepiękne zdjęcia mimo ciężkiego serducha ...przytulkam mocno trzymając kciuki za lepsze jutro ......

    OdpowiedzUsuń
  7. "Uroda świata potrafi skierować myśl ku dobremu" - pięknie napisałaś.... Bo i pięknie patrzysz na świat, czule, ciepło i mądrze...
    Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę równie urokliwej zimy (bo pewnie nas nie ominie:)))
    Alicja
    (zawsze zachwycona Twoim talentem, Twoją twórczością:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie cudne zdjecia, jaki klimat tego wpisu, poprostu cudownie!

    A prezent boski! Ja czesto dostaje w prezencie (zwykle opakowany w recznik kuchenny) auta badz wyklejane przez W. roboty).

    OdpowiedzUsuń
  9. hahha podwozie to idealny prezent dla kobiety:]

    masz cudowne oko do zatrzymywania chwili w obiektywie :]

    OdpowiedzUsuń
  10. Fuerto, dziękuję i pozdrawiam Ciebie również:)

    Joasia, no prawda? Nawet nie próbuję zgadnąć co wymyśli następnym razem;)

    Mamurda, zrobiłam jeszcze kilka ujęć jak słoneczko zachodziło, pięknie było:) A takich prezentów jak moje podwozie się nie zapomina:)

    Alegria, a to dobre:) Te nasze szkraby potrafią zaskoczyć:)Nie dziwię się, że pamiętasz taki prezent;)

    Maciejka, dziękuję za miłe słowa. prezent to z tych do zapamiętania na zawsze:) Pozdrawiam serdecznie!

    Monique, właśnie, za to je kochamy. Za tą szczerość, spontaniczność i nieobliczalność;) Dziękuję bardzo, bardzo za ciepłe słowa. Od razu mi raźniej i lepiej. Uściski do Was ślę i proszę wygłaskać ogoniastych mieszkańców:))

    Alicja, masz dla mnie takie miłe słowa, dziękuję Ci za nie pięknie. I za Twój ciepły odbiór i że mi o tym napisałaś. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i dziękuję:)

    Marysiu, cieszę się bardzo, że tak to odbierasz:)) Ooo i też świetne prezenty dostajesz;) Ja dostaję też czasem różności zawinięte w worek albo w koc:)
    p.s
    Widziałam, że temat już masz więc teraz czekamy na pierwszą odsłonę i potem poddajemy kolejne propozycje, czy tak:) Będę śledzić:)

    Anita, szczególnie dla kobiety;) Mężczyzna by tego tak nie docenił;)
    I dziękuję za "cudowne oko", to ogromnie miłe:) Pozdrawiam najpiękniej!

    OdpowiedzUsuń
  11. Też czasem miewam deja vu- ale ja wtedy czuję się totalnie zagubiona, nie potrafię połączyć tego co "zobaczyłam na chwilę" z moimi wspomnieniami, czuję się tak jakbym weszła na chwilę w moje drugie równorzędne życie :)

    Schody do nieba cudne :) Fajne zdjęcie!

    A prezent od synka, no no tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. :) przepiękne zdjęcia! coś wspaniałego:) prawdziwa jesień... a prezent od synka powala na kolana:) taki prezent można dostać raz w życiu jak nie w ogóle...:) pozdrawiam ciepło będę odwiedzać!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna jest jesień na Twoich zdjęciach, piękne spacery za Wami, tworzycie wspaniałą rodzinę... A oglądając zdjęcia dzieci wzruszam się... Bardzo lubię Twojego bloga. Pozdrawiam Was cieplutko :)
    Ola- mama Mikołajka

    OdpowiedzUsuń
  14. Fux, rzeczywiście to przedziwne uczucie, Dobrze jest gdy są to miłe wspomnienia:) Fajnie, że "schody" się podobają. Pozdrawiam Cię serdecznie!

    Scraperka, masz rację nie sądzę bym taki zabawny i pomysłowy prezent jeszcze kiedyś dostała;) Cieszę się, że Ci się u mnie podoba:) Zapraszam zawsze:)

    Olusiak, to szalenie miłe, co piszesz, dziękuję:) Za ciepły komentarz, odwiedziny i że lubisz tu zaglądać. Zapraszam Cię zawsze bardzo serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Karolinko, nie dziękuj. To ja dziękuję,że mogę tu zaglądać. Bardzo to lubię, bardzo lubię Twój dom, jego klimat. Jestem pewna, że Twoi chłopcy są bardzo szczęśliwi. Pozdrawiam Was ciepło z Mikołajkiem :))
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  16. I czytam sobie od początku Twojego bloga i notuję ważne dla mnie myśli. To taki mój czas w ciągu dnia, chwila dla siebie. Pięknie piszesz. Mam wrażenie, że czuję zapach kawy, wzruszam się przy słowach o dzieciach, myślę o moim synku, myślę o kolejnym dziecku...
    Dziękuję za tego bloga.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  17. Olu,to szalenie miłe, że przeglądasz archiwum i znajdujesz tyle dla siebie. To dla mnie sama radość, uśmiech na twarzy i nagroda w jednym:) Pozdrawiam Ciebie i Mikołajka bardzo ciepło! Dobrego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń