Halo, witajcie! O puszkach już kiedyś tu u mnie było. Była to wersja cebulowa i bardzo moja ulubiona:) Tym razem popełniłam puszki bez autorskich etykietek, za to w nowych, materiałowych ubrankach. Ona- pod kokardką i On-w kraciastym mundurku;) Niezły duet na pędzle i pisaki;) W towarzystwie moich dość frędzlowatych wrzosów prezentuje się o tak:
A teraz powiedzcie mi kto chciałby już zajadać się kanapką ze szczypiorkiem, rzodkieweczką albo może schrupałby chociaż małą truskaweczkę. Oj, tak znalazłoby się kilku chętnych. No więc na to miłe marzenie mam coś z truskawkowym motywem. Mój przepiśnik kuchenny.
W pełni gotowy do sezonu:)
A teraz zmrużcie oczy, bo mój pędzel zaszalał z kolorami;)
Nasza owocowa spiżarnia jest już mizerniutka. Ostatni słoik z truskawkową konfiturą powędrował do naleśników. Pyszne były, szczególnie po niemalże wyczynowym atakowaniu śnieżnych zasp, które któregoś pięknego dnia wyrosły za oknem jak grzyby po deszczu;) Dzisiaj natomiast spadł deszcz więc jutro spodziewam się lodowiska.
Tymczasem życzę Wam bardzo dobrego poniedziałku. Uśmiechniętego i z kubkiem gorącej herbaty.
PA pa!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziewczyno jak Ty piękne malujesz! Te truskawki mnie oczarowały, cudne!
OdpowiedzUsuńReszta też cudna ale te malunki....!!!!
puszeczki wyszly przeslicznie! tez musze dorwac takie i przerobic bo te pisaczki najczesciej uzywane przestaly mi sie do sloika miescic o.O
OdpowiedzUsuńprzepisnik uroczy, szczegolnie ten kratkowy niebiesko bialy brzeg mnie zauroczyl! ahh i twoje akwarelki.. jak zwykle powalaja.. a w tym poscie szczegolnie powalil mnie ten sloiczek! <3
xxxx
Akwarelki przecudne. Postanowiłam kupić sobie farby akwarelowe i coś tam się nauczyć. Laik ze mnie ale ostatnio kredki akwarelowe poszły w ruch i rysuję akcesoria kuchenne. A jakim piórkiem robisz kontury? Jakie farby najlepiej kupić?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że zalewam Cię pytaniami podobnie jak pod poprzednim postem ale korzystam z dostępu do komputera.
Przepiśnik śliczny.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie wiem czy znasz może stronę Susan Branch autorkę fantastycznych książek w akwarelach i fanka Beatrix Poter. Ma nawet pokój Peter Rabbit.
Polecam Ci.
Pozdrawiam!
Iza
Moja Droga u Ciebie nawet zwykła puszka nabiera bajkowego charakteru:]
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Anitą, u Ciebie zwykłe rzeczy nabierają cudnego charakteru i oprawy:) zarówno puszki, jak i przepiśnik są piękne...I ja już lato poczułam, jak patrzę na Twoje rysunki:-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie maila napisałam:-)
ściskam mocno!
pięknie malujesz, to prawda ! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńfantastyczne truskawy !!!! a puchy ??? ostatnio planowałam jakieś zrobić do Julaski bo ilość kredeczek, mazaczków i ołóweczków odziedziczonych jeszcze po mamie jest znaczna :)) Twoje są cudne !!! ściskam truskawkowo z Truskawkowej ulicy :))))
OdpowiedzUsuńEpitet opisujący wrzosy sprawił ,że buzia wykrzywiła się w radosnym grymasie;)
OdpowiedzUsuńPomysł na puszki do wykorzystania (będą dobrym zamiennikiem pudełek z karbowanej tektury).
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia
Państwo Puszkowscy wyglądają nadzwyczaj elegancko:)
OdpowiedzUsuńpiękna - zwłaszcza ta kwiatkowa - idealna jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMarzę już o pomidorze, który będzie smakował jak pomidor, a nie kawałek rozmokłej tektury...
mmmm jakie truskawy! :) cudne! a przepiśnik - świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńPan i pani Puszka -piękności !!!!Przepiśnik porywam .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPuszki świetne! Sama noszę się (już dłuuugo :) z zamiarem upiększenia swojego zbioru puszek... :) No a akwarelka truskawkowa - pychota! :) A co do zapasów truskawkowych - ja postawiłam na mrożenie - kilka woreczków truskawek już się wykorzystało do różnych pyszności - został mi ostatni i jakoś tak mi go szkoda, bo do sezonu truskawkowego jeszcze trochę czasu zostało... :) Życzę szybkiego zapełnienia przepiśnika! :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTo jest talent ;D
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuje Wam pięknie za przemiłe komentarze:)Państwo Puszkowscy dobrze się mają i czekają na towarzysza na kredki;) Tylko co ja teraz wymyślę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was cieplutko, u nas słońce, że hej! Topi wszystko, chyba czas na kalosze;)
Monique, czekam na Twoją wersję i posyłam buziaki słodziaki na Truskawkową:)
Izuniu, napiszę Ci wszystko na maila:)No to się u Was dzieje!
Akwarele sama słodycz, od dawna podziwiam cichutko talent :)
OdpowiedzUsuń