Tym razem mam swoją pierwszą kolekcję "prasowanych" roślinek, jak lubię je nazywać.
Uwielbiam wszelkie ryciny botaniczne, książki, karty z kwiatami, ziołami. Zielone jest mi zawsze bardzo bliskie:)
U Stasia w szkole coraz częściej pojawia się temat środowiska, fauny i flory. Razem poznawaliśmy bliżej las i grzyby. Dla mnie to sama radość, szczególnie gdy po spotkaniu z leśniczym przyniósł do domu małą sadzonkę. Tylko co ja z nią pocznę.....:)
W szkicowniku trochę natury. Prace czarno białe muszę szybko chować głęboko do szuflady, bo Antoś je natychmiast porywa i koloruje;) Nawet staśkowe zbiory matematyczne lubi....
Tymczasem wspaniałego weekendu Wam życzę,
do napisania, pa!
Cudowne ... wszystko cudowne :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:)
UsuńAle piekne kwiaty prawdziwe, swieze, suszone i malowane,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż lubię pod każdą postacią. Patrzeć, wąchać i podziwiać. Pozdrawiam:)
UsuńPiękna pasja :). Pozdrawiam listopadowo ;)))
OdpowiedzUsuńWitaj Olu, u nas prawdziwie deszczowy listopad. Dobrze, że początek jesieni był bajecznie kolorowy:)
UsuńJa ususzyłam kolorowe liście jesienne :) Śliczny klimat :)))
OdpowiedzUsuńJa też, w tym roku drzewa były bajkowe, nie dało się wrócić ze spaceru bez liścia:)
Usuńcudna borówka
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńPiękne :) zwłaszcza ta przepiękna borówka. Marzę o takiej dla córki - Jagody ;) Może kiedyś na Makówkowych papierach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, cieszę się że się podoba:)
UsuńPrzepiękne! Uwielbiam zielniki i pamiętam jak je robiłam w szkole :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie nie pamiętam żebym robiła je w szkole, chyba mnie to ominęło. Za to teraz nadrobię:) Pozdrawiam ciepło!
UsuńZielniki są wspaniałe, bardzo je lubię. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczne obrazki tworzysz...to na pewno relaksujące zajęcie
UsuńAsiu, możemy więc sobie podać łapkę:) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńDziękuję Małgosiu:)
same cudowności u ciebie, pięknie napisane, pięknie pokazane.
OdpowiedzUsuńJa też kocham zielony :)
Dziękuję za ciepłe słowa i fajnie, że możemy grać w zielone chociaż zima za pasem:)
UsuńUwielbiam Twoje wpisy, Twoje szkicowniki i Twoje domowe kadry, Jak Cię długo nie ma to TĘSKNIĘ i muszę zadowalać się starymi wpisami.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że JESTEŚ!
Izuniu, aż się rumienię:) To takie miłe, dziękuję Ci bardzo, ja również się cieszę, że jesteś! Pozdrawiam serdecznie całą Waszą rodzinkę:)
Usuń