marca 14, 2012

Były sobie....

Zapanowała powszechnie panująca pochmurność. Podsłuchałam jednak pewnego ptaszka, który turlikał, że w sobotę ma być słońce. Liczę więc na jeszcze słoneczne przedwiośnie. I małą wycieczkę w weekend:)
A tymczasem dzisiaj, skoro na zewnątrz wszystko ciągle w szarościach, odrobina czegoś jaśniejszego i pogodniejszego.
A więc tak. Były sobie żaluzjowe drzwiczki, które pełniły różne funkcje. Grudniową porą zamieniły się w kalendarz adwentowy, a w pozostałym czasie pełniły funkcję wystawową. Takową dalej będą pełnić, ale teraz już na ścianie. Zapadła szybka decyzja, gdzie, co i jak. I teraz mogę zanucić taba taba dam co ja na ścianie mam;) Dodam, że "rzecz" wisi tuż obok drzwi balkonowych i cudnie będzie latem gdy nasz mały, podniebny ogród się zazieleni. Drobiazg a cieszy.


Miałam ci ja też koszyczek, w pracowni na karteluszki. Zamarzyłam sobie jednak wyprowadzić go na salony i teraz w pudrowych różach i pastelach cieszy oko większej widowni.


A żeby nie był zbyt samotny ma po sąsiedzku pudrowy kącik;)


Dokładam do tego kolejną, pachnącą magnolię i .......

"Zatańczmy. Idzie wiosna."
Dobrego dzionka, miłego i trochę roztańczonego:)

33 komentarze:

  1. Cudowne kolory, światło ;-)
    Uwielbiam takie subtelne fotografie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie wiosennie u Ciebie, i te kolory... tak radośnie się zrobiło! Prześliczny ten zajączek, jak JĄ zobaczyłam to przypomniała mi się pewna Angielska bajka właśnie o zajączkach.
    Miłego i słonecznego popołudnia Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Och...cudnie, lekko i przyjemnie się zrobiło oglądając Twoje zdjęcia i rysunki... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak zawsze zakańczam post zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna dekoracja i cudowny kosz.
    Roztańczony króliczek i Twoja magnolia nastrajają radośnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak u Was pięknie , mogłabym zaglądać godzinami :))) i poproszę o zdjęcia z szerszej perspektywy :))) ściskam zajączkowo całą rodzinkę !!

      Usuń
  6. cudownie, dziękuję za ten wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam Ci ja wyrzut sumienia, że tak mało bywam wszędzie a już u Ciebie - no bywam ale wszystko zawsze szybko szybko, na chwileczkę zeby tylko zobaczyć oko nacieszyć i biec dalej, tak mi się porobiło marnie z czasem ;).
    Karolinko jak zawsze wszystko u Ciebie spokojne i pastelowe - piękne jednym słowem :) życzę Ci tego słoneczka i tej zieleni jak najszybciej i jak najwięcej ;))
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. magnolka jest wprost przepiękna !!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja lubię te Twoje pastele :) jak pudrowe cukierki :) Cudne zdjęcia i dekoracje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie piękne pudrowe barwy, bardzo praktyczne i wielofunkcyjne te drzwiczki - świetny pomysł. Magnolia prześliczna - i już niedługo zakwitną na drzewach:)
    pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  11. przepiekne akwarelki.. przepiekne..!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bajkowe te akwarelki, niby pigment i woda, a jak pędzel zatańczy w rękach wróżki to wychodzą takie cudeńka, może kiedyś uda się i któraś u mnie zagości...podziwiam niezmiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. uśmiech na twarzy pojawia się od razu po wejściu na Twój blog, piękne kolory, rysunki i słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  14. mmmrrr jak lekko,jak przyjemnie-jakbyście mieszkali na chmurce :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie.
      Tak wiosennie, lekko, radośnie, koszyczek bajeczny a zaluzjowe drzwiczki urocze.
      Pozdrawiam

      Usuń
  15. Jagoda, ja też, dlatego otaczam się pastelami. A potem pstrykam i pstrykam;)

    Ila, dziękuję za uszastą:) Ciekawe co to za książeczka. Tobie też miłego dzionka:)

    Anuk, miło mi bardzo:) I dziękuję!

    Joasia, naprawdę? To bardzo miłe, cieszę się ogromnie:D

    Jaga, kosze i koszyczki to kolejna moja słabość;) Cieszę się, że dzięki malunkom zrobiło się radośnie:D

    Monisiu i nawzajem:))) Z szerszej perspektywy musi troszkę poczekać jak dodam jeszcze to i owo:) Wiesz, u nas ciągle dużo brakuje. Uściski dla Was Panienki!

    Jaśminowasia, to ja dziękuję za takie słowa i taki odbiór:)

    Ula, żadnych wyrzutów sumienia! Najważniejsze, że zaglądasz i na to znajdujesz czas:D To mnie bardzo cieszy:))Mam nadzieję, że wrócisz szybciutko i będzie więcej Ciebie u Ciebie;) Buziaki i wielkie dzięki za magnolke!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie cudnosci na tym blogu! Piekne wnetrza i te zdjecia!! <3 Czemu ja wczesniej Cie nie znalazlam? :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Elle, ha ha pudrowe cukierki bardzo lubię;)Cieszę się, że się podoba:)

    Marta, lubię wystawowe miejsca w domu więc te drzwiczki są idealne;) Też czekam na pierwsze kwitnące magnolie:)

    Marysza, przepięknie dziękuję!!!:)

    Baloska, miło mi bardzo:)

    Jo, bardzo Ci dziękuję, takie słowa to dla mnie sama radość:)

    Kasiek, ja też się uśmiecham gdy Was czytam:) Dziękuję i cieszę się, że zaglądasz tu do mnie:)

    Anita, ha ha na chmurce powiadasz, aż się rozmarzyłam:) Wnioskuję po mmmrrrr, że się podoba:P

    Fuerto, pięknie dziękuję:) Cieszę się, że się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ula, ojej dziękuję Ci za TAKI odbiór:) Miło mi bardzo i cieszę się, że do mnie trafiłaś;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Karolino cudowne zdjęcia i to, co na nich! Te róże to sama ukręciłaś? Śliczne są!

    OdpowiedzUsuń
  20. Llooka, cieszę się ogromnie, że tak myślisz:D Róże zakupiłam całe wieki temu. Zrobione są z papieru, ale nie takiego sztywnego tylko coś jak miękka bibułka albo cienki papier czerpany. Dawno chciałam takie sama poczynić (te są już nieco zakurzone) ale nie mogę dostać takiego papieru. Szkoda, bo te co mam są idealne. Mam ich nawet więcej i uplotłam z nich wianuszek. Przy następnej okazji pokażę:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej, jak pastelowo:)te róże piękne...no a przede wszystkim Twoje obrazki...oj czuć wiosnę:)
    Dziękuję za maila:))odpiszę w weekend, bo teraz po prostu szaleństwo w pracy, nawet w sobotę muszę iść:( a do tego cierpię -przez ząb:(
    'buziaki Moja Droga!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie pastelowo w obrazkach jestem zakochana te Twoje królisie są BOSKIE !!!!!Pozdrawiam Aha z Tymi pastelami przypominasz mi Miss Potter !!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. UWIELBIAM DO CIEBIE ZAGLĄDAĆ, TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ. NACIESZYC OCZY CUDOWNYMI ZDJĘCIAMI;-) PIEKNE PASTELOWE KOLORY , NIE MNIEJ PIĘKNE RYSUNKI;-)))))POZDRAWIAM CIE CIEPLUTKO;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie mogę się napatrzeć na Twoje pastelowe obrazki:):):)
    Bajecznie!

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudne zdjęcia, te różyczki hand made , uniwersalne drzwiczki żaluzyjne i taki niespotykany ten metalowy koszyk. A ten z bananowca, to niemalże identyczny, jak mój:)

    Pozdrawiam serdecznie !

    Beata

    OdpowiedzUsuń
  26. ŚLICZNE ZDJĘCIE SOBIE WSTAWIŁAŚ;-)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  27. Ola, odpowiadam po ciut przydługim czasie ale odezwę się w weekend:)

    Anete, ależ mi miło! Dziękuję:)Jesteś kolejną osobą, której moje królisie przypominają Miss Potter, jest mi ogromnie miło, czuję się zaszczycona, ale też lekko zakłopotana takim porównaniem:)

    Maciejka, Twoje komentarze i Twój ciepły odbiór to dla mnie dużo radości i dziękuję Ci za to:) Pozdrawiam bardzo serdecznie!

    Paulina, cieszę się i dziękuję Ci bardzo!

    Pinezka, miło mi bardzo:)

    Marapuama, cieszę się, że się podoba:) Od razu chce się więcej działać!

    Maciejka, tak?:))))) No właśnie jakoś tak mam mało swoich zdjęć a chciałam dać już coś wiosennego. Szybko zauważyłaś;)

    Miszka, aż się uśmiechnęłam:D Dzięki, to miłe, że tak sądzisz:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Karolino, koszyk jest cudny! i mnie te róże zafrapowały... lekkie są i delikatne! pewnie sama robiłaś? a akwarelki uwielbiam w Twoim wykonaniu, muszę zamówić u Ciebie dwie jedną z myszką na pewno dla Maji a'la Pani Tycia Myszka a drugą to muszę Tolę podpytać co by chciała cudne by wyglądały w ich pokoiku!

    OdpowiedzUsuń